niedziela, 27 stycznia 2013

Post hoc ergo propter hoc w ekonomi.



Kolejną osobliwością ekonomii są popełniane niekiedy błędy wnioskowania na niewłaściwym  postrzeganiu zjawiska  korelacja związków  przyczynowo- skutkowych

 Błąd  wnioskowania  post hoc ergo propter hoc

Często popełniany jest błąd logiczny post hoc ergo propter hoc (po czymś a zatem  z powodu czegoś)  Polega on na traktowaniu zjawiska późniejszego jako bezwzględnego skutku zjawiska wcześniejszego. Tymczasem  fakt, że zjawisko A wystąpiło przed zjawiskiem B, niekoniecznie i nie zawsze musi oznaczać, że zjawisko A jest przyczyną zjawiska B, wnioskowanie  typu po czymś a zatem z powodu czegoś  może być niekiedy równoznaczne z popełnianiem wyżej wymienionego błędu logicznego.
      Wiemy, że bociany wracają do Polski na  wiosnę. Załóżmy, że stwierdzono, iż w tym samym okresie liczba zawieranych małżeństw a przede wszystkim urodzeń jest wyższa, niż w każdej innej porze roku.. Czy można na tej podstawie wnioskować, że powrót bocianów sprzyja zwię­kszeniu liczby urodzeń ?. W dziedzinie ekonomii jednak tego typu pozorne związki odnotowujemy bardzo często

Jedna czy wiele przyczyn ?

      Inny podobnego typu błąd polega na nie uwzględnianiu w rozumowaniu faktu, że analizowane zjawisko może mieć więcej niż tylko jedną przyczynę. Przykładem tego typy błędu logicznego jest wnioskowanie, że Floryda, jest zapewne najbardziej niezdrowym i nieprzychylnym człowiekowi Stanem, bowiem charakteryzuje ją najwyższa stopa umieralności w całych Stanach Zjednoczonych.
   Na przykład w ostatnich latach Stany Zjednoczone stosowały  politykę ograniczania interwencji państwa, równocześnie podniosła. się w tym kraju stopa wzrostu produkcji. Czy y na podstawie  danych statystycznych możemy sądzić , że ograniczanie interwencji państwa jest czynnikiem wzrostu gospodarczego, Z tego rodzaju wnioskami należy być bardzo ostrożnym ,ponieważ istnieje  ryzyko pominięcia innych czynników wyjaśniających przyspieszenie  wzrost pro­dukcji w USA np. deficyt w handlowy. Nie twierdzimy tutaj, że drugi z wymienionych czynników odegra; decydującą rolę. Byłoby to znów błędem metodologicznym. Chodzi o to, by dostrzec, że prosta korelacja między dwoma zjawiskami; nie oznacza, że istnieje między nimi prawdziwy związek przyczynowy.
   Czy błędów wnioskowania można uniknąć, gromadząc większe ilości danych liczbowych? Otóż nie. Gdybyśmy nawet dysponowali statystyką umieralności za tysiąc lat i tak na tej tylko podstawie nie moglibyśmy orzec, dlaczego stopa zgonów na Florydzie jest tak wysoka. Powinniśmy natomiast przeprowadzić skrupulatną analizę i przyjąć, że „inne rzeczy„ poza samym tylko zamieszkaniem na Florydzie są bez zmian. Musielibyśmy utrzymać na niezmienionym poziomie takie „ inne” czynniki jak: rozkład wieku mieszkańców w każdym stanie, albo wprowadzić odpowiednią ich korektę. Dopiero po skorygowaniu liczb tyczących umieralności ze względu na rozkład ludności wedle wieku, płci, uprzedniego narażenia na różne zagrożenia zdrowia oraz inne tego rodzaju czynniki, możemy się przekonać, czy Floryda jest miejscem zamieszkania zdrowym, czy też niebezpiecznym dla człowieka.

Jeden mechanizm może ukrywać inny

    Tak jak wygodnie jest dobierać fakty potwierdzające idee, których  chcemy bronić, tak samo prościej jest zwracać uwagę tylko na mechanizmy korzystne dla teorii, które wyznajemy. Pomijanie nie­których czynników i mechanizmów nie musi wynikać ze złej woli. często może wynikać stąd, że trudno się zorientować, które czynniki należy wziąć pod uwagę i które mechanizmy oddziałują na dane zjawisko.

Całość i część ,logiczny błąd założenia

     Błąd ten popełniany jest wówczas, gdy to co uważane jest za prawdzie w odniesieniu do części jakiejś większej całości, z tej wyłącznie przyczyny uznawane jest za nieuchronnie obowiązujące w stosunku do całości. Oto parę przykładów błędów 
* Na początku weźmy przykład  spoza ekonomii.  Jeżeli w sali kinowej jeden z widzów podniesie się, by lepiej widzieć ekran, to jego zachowanie jest skuteczne. Jeżeli jednak wszyscy widzowie pójdą jego śladem, to nie wszyscy z nich będą widzieli lepiej. Innymi słowy, działanie skuteczne dla jednostki, nie musi być skuteczne dla grupy ludzi. Mieliśmy okazję przekonać się, że to, co jest prawdziwe na poziomie przedsiębiorstwa, nie zawsze da się uogólnić na całą gospodarkę. Należy więc zachować szczególną ostrożność, gdy zakłada się, że coś co jest prawdą na poziomie przedsiębiorstwa czy gospodarstwa domowego  jest również prawdą całej gospodarki i na odwrót.
* Jeżeli pojedynczy rolnik pracuje w danym okresie więcej i wyprodukuje więcej aniżeli w okresie ubiegłym, jego sprzedaż wzrośnie, a zatem powinny z tego tytułu wzrosnąć również jego dochody. Jeżeli jednak wszyscy rolnicy pracują efektywniej lub sprzyja im przyroda, i osiągną wyższe niż ubiegłoroczne plony i zbiory, jest bardzo prawdopodobne, że łączne dochody z gospodarstw rolnych nie wzrosną, lecz wskutek „klęski urodzaju „spadną.
* Pojedyncza firma może prowadzić działalność gospodarczą nawet wówczas, gdy jej przychody nie pokrywają w pełni poniesionych kosztów. Jest to niemożliwe w odniesieniu do wszystkich firm wytwarzających dany produkt
*  Wyższe ceny w jednej gałęzi produkcji  mogą przynieść korzyści firmom pracującym w tej gałęzi. .Jeżeli jednak ceny wszystkich kupowanych i sprzedawanych dóbr wzrosną  w jednakowym stopniu  nikt nie znajdzie się w korzystniejszej sytuacji
*  Kolejnym błędem jest rozumowanie, że jeśli coś jest uważane przez wszystkich za prawdę, to jest to rzeczywiście prawdziwe. Za przykład może tu posłużyć twierdzenie:„ Wszyscy w Polsce wiedzą, że żądania płacowe wysuwane przez związki zawodowe są uczciwe i nie są nadmierne. Związki zawodowe domagają się jedynie tego, co się ich członkom słuszne się należy„. Chociaż teza taka może być wygłaszana nawet przez przeważającą część opinii publicznej, to wypowiedziach tych nie ma uzasadniających je faktów.
* Dążenie poszczególnych osób do zwiększania swoich oszczędności  fazie depresji gospodarczej może doprowadzić do zmniejszenia się oszczędności w skali całego społeczeństwa  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz